Monday, April 03, 2006

znalazlo sie


okuary jakiegos dziadzia w autobiuscie. trumna z tylu.lustrzana. noc,zamiast pisac ten durny konspekt siedze i uskuteczniam nicnierobienie z lekkim dodatkiem uzalania sie nad tym,jakie do glupie i leniwe dziecko jestem.babcia i tak twierdzi,ze skoncze w rowie,cokolwiek mialoby to znaczyc.bo na medycyne nie chce isc.tak wasnie tak.

1 Comments:

Blogger optimistic-mystic said...

nie-e. to juz jest miasto snietej wiezy. czestochowa czyli. i nie samolocik,szatanie,nie samolocik ! :P

7:28 PM  

Post a Comment

<< Home